W książce japońskiego pisarza istotną rolę odgrywa motyw zawarcia paktu człowieka z diabłem. Taki kontrakt znamy już chociażby z "Fausta" J. W. Goethego, "Pani Twardowskiej" A. Mickiewicz czy "Portretu Doriana Graya" O. Wilde'a.
Tym razem diabeł na swoją ofiarę upatrzył sobie trzydziestoletniego listonosza. Mężczyzna właśnie dowiedział się od lekarza, że jest śmiertelnie chory i najprawdopodobniej wkrótce umrze. Trudno mu pogodzić się z taką diagnozą, bo jest przeświadczony, że ma jeszcze wiele do zrobienia na tym świecie. Być może nie jest dla niego przewidziane jakieś spektakularne zadanie, ale coś, czego poza nim nikt inny nie może zrobić. Swoją rozpaczą i rozterkami bohater nie ma nawet z kim się podzielić: ukochana matka zmarła cztery lata temu, z ojcem nie utrzymuje kontaktów, z dziewczyną się rozstał jakiś czas temu. Ma co prawda kilku przyjaciół i znajomych, ale obawia się, że nie będzie umiał opowiedzieć im o tak intymnych odczuciach. Z przerażeniem uświadamia sobie, że przez całe życie nawiązywał tylko powierzchowne znajomości. Dobrze, że ma chociaż ulubionego kota. Pojawienie się diabła w hawajskiej koszuli przyjmuje więc jako swoją szansę na przedłużenie życia. Diabeł zaczyna kusić i przedstawia swoją ofertę. Dodatkowy dzień życia można zyskać, gdy usunie się coś ze świata. Listonoszowi początkowo wydaje się, że to dobra i uczciwa oferta. Myśli: "Na świecie wręcz roiło się od rzeczy nikomu niepotrzebnych i zwyczajnie głupich." (s. 19) Jednak diabeł tkwi w szczegółach. To nie listonosz, a wysłannik piekła będzie decydował, co należy usunąć ze świata. Pierwszą do likwidacji jest czekolada, ale nawet czort tak się w niej rozsmakował, że nie chce jej unicestwić. Woli zabrać ludziom telefony. Kolejne dni życia listonosz zyskuje dzięki temu, że zgadza się na usunięcie ze świata filmów i zegarków. Gdy jednak diabeł chce zabrać koty, nasz bohater protestuje - woli umrzeć niż unicestwić koty. Ostatnie chwile życia chce poświęcić na uporządkowanie swoich spraw i zrobienie tego, co już dawno powinien załatwić.
Cytaty z książki:
"Ludzie z natury żałują wyborów, których nie dokonali, marzą o życiu, którego nie wybrali." (s. 142)
"Człowiek nie jest ich panem. To raczej koty obdarzają nas łaską swojego towarzystwa. " (s. 136)