Po ukończeniu 81 lat życia satyryk Jacek Fedorowicz postanowił opublikować po raz pierwszy teksty, którymi bawił publiczność podczas niezliczonych występów w trakcie swojej sześćdziesięcioletniej kariery estradowej. W domowym archiwum znalazł monologi, dialogi, skecze i scenki pisane w różnych latach. Podczas występów autor wzbogacał teksty swoją mimiką, intonacją i grą aktorską, w wersji książkowej dodał komentarze, dzięki którym nawet młodzi czytelnicy będą mogli zrozumieć zakodowane informacje odnoszące się do realiów minionej epoki. Bonusem są też ilustracje wykonane przez samego Jacka Fedorowicza, który jest przecież także artystą malarzem. Jako dowód ukończenia wyższych studiów artystycznych autor zamieścił w książce kserokopię dyplomu uzyskanego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku.
Fedorowicz bacznie i na szczęście z przymrużeniem oka obserwuje zachowania Polaków. Zauważa, że łamanie przepisów traktujemy jak sprawę honoru. Szczególnie widoczne to jest na drogach, gdzie kierowcy chętnie przekraczają dozwoloną prędkość jazdy. Autor, mimo zaawansowanego wieku, nie boi się nowinek technicznych. Chętnie udziela nawet porad tym, którzy czują się zagubieni w dzisiejszym świecie. Dla nich powstał m. in. tekst "Instrukcja obsługi bankomatu". Tekst "Ja jako galernik" może być wsparciem dla mężczyzn, którzy nienawidzą towarzyszyć żonom w robieniu zakupów w galeriach handlowych.
Autor nie boi się poruszać tematów trudnych: odchudzanie, łysienie, starzenie się. Uważa, że "Starość sprowadza się do paru prostych zasad: Wszystko, co działa - boli. Wszystko, co nie boli - nie działa." (s. 188) Wielbiciele audycji radiowej "60 minut na godzinę" będą usatysfakcjonowani monologami Kolegi Kierownika.