Od początku istnienia Klubu Retro popularyzujemy wśród seniorów ideę gier planszowych. Są one świetnym sposobem spędzania wolnego czasu, kształtowania przyjaznych relacji międzyludzkich, a przy tym stanowią wspaniały trening umysłu.
Po roku możemy śmiało powiedzieć, że wspólnie odnieśliśmy sukces. Klubowicze maj.ą już swoje ulubione gry, ale coraz częściej sięgają po nowe o wyższym poziomie trudności i świetnie sobie z nimi radzą. Na spotkaniu 8 listopada dwie grupy seniorów zmierzyły się z „Wyspą Skye od Lairda do Króla”. Gra nawiązuje ona do historii prawdziwej, szkockiej wyspy o tej samej nazwie. Setki lat temu był to teren, na którym aż pięć klanów walczyło o dominację. Każdy z nich zawzięcie walczył o przejęcie każdego, nawet najmniejszego skrawka ziemi, jednocześnie próbując sprzedać tereny o małej użyteczności. Król może być tylko jeden! Zostanie nim ten spośród Lairdów, którego klan podbije najwięcej terytoriów i wykaże się sprytem w handlu. Każda rozgrywka jest zupełnie inna, niż poprzednie. Być może ta gra wkrótce stanie się najczęściej wybieraną grą słuchaczy SUTW i pobije popularnością dotychczasową ulubienicę w postaci „Carcassone”.