Jesteśmy przepełnieni treścią - mówili opuszczając spotkanie z Marią Peszek jego uczestnicy. Rozmawialiśmy o życiu, relacjach z ojcem Janem Peszkiem, codzienności, muzyce i byciu człowiekiem. Rozmawialiśmy przede wszystkim w kontekście jej książki "Naku*wiem zen". Książka na rynku wydawniczym pojawiła się w drugiej połowie ubiegłego roku, do wypożyczenia również w naszej bibliotece.
Maria nie ukrywała, że spotkanie z sieradzką publicznością było dla niej inspirujące i odświeżające.
- W takich miejscach jak Sieradz uczę się, że Polska jest bardzo zróżnicowana, że w tych mniejszych miejscach jest zupełnie inny rodzaj uwagi, skupienia. Mają Państwo dużo więcej skupienia, zaskakujące pytania, większą delikatność, jesteście tu i teraz. Rzadko kto nagrywa to co ja robię. Ma to dla nie mnie bardzo energetyzujące znaczenie. Spotykamy się, żeby wymienić energię. W takich miejscach jest jakaś większa potrzeba bycia razem. Jest to bardzo jakościowe spotkanie. Wiem, że czasami te spotkania organizowane są dużym wysiłkiem. Ale dziękuję Państwu za poczucie sensu jaki dajecie artyście. To bardzo pierwotne i cudowne przeżycie być tu - mówiła na zakończenie spotkania Maria Peszek. A czytelnicy odwdzięczyli jej się zaskakującymi i wymagającymi pytaniami, niespodziankami i długimi pozakuluarowymi opowieściami.
Spotkanie poprowadził niezastąpiony Olgierd Nejman, a tłumaczenie na język PJM zapewnił Ryszard Czernicki.
Dziękujemy Marcinowi Grabi za udostępnienie zdjęć.
Spotkanie zrealizowane zostało w ramach działań Biblioteka bliżej – projektu „kultura bez barier” realizowanego przy współpracy z PFRON.