1 października 2008 r. o godzinie 17:00 odbyło się w naszej bibliotece siódme już spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Na spotkanie przyszło 13 osób - 10 pań i 3 panów. Większość przybyłych to stali Klubowicze, ale były też dwie osoby, które przyszły po raz pierwszy . Rozmawialiśmy o książce "Podróże z Herodotem" Ryszarda Kapuścińskiego. Klubowicze mówili, że w pisarstwie R. Kapuścińskiego podoba im się sposób postrzegania problemów zwykłych ludzi. Chwalili również przejrzyste wyjaśnienia przyczyn zdarzeń historycznych, które rozgrywały się w odległych częściach naszego globu. Zestawienie wypraw Herodota z podróżami R. Kapuścińskiego ukazały, że czasy się zmieniają, a człowiek ze swoimi odczuciami pozostaje taki sam.
Książka "Podróże z Herodotem" skłoniła Klubowiczów do refleksji na temat współczesnego dziennikarstwa i internetowego dostępu do informacji. Jaki wpływ na nas ma fakt, że w szybkim tempie docierają do nas wiadomości dzięki telefonom komórkowym i Internetowi. Czy staliśmy się niecierpliwi?
Ustaliliśmy, że kolejne spotkanie naszego Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 5 listopada 2008 r. o godzinie 17:00. Będziemy dyskutować o książce Marii Nurowskiej "Niemiecki taniec". Zapraszamy wszystkich zainteresowanych.
Po spotkaniu Pani Wiesława Kruszek napisała recenzję omawianej książki:
Kim był Herodot ? To imię może niektórym kojarzyć się z Grecją, ze starożytnością… i to wszystko. Dzięki mistrzowi reportażu Ryszardowi Kapuścińskiemu możemy dowiedzieć się więcej, a nawet poznać spore fragmenty jego „ Dziejów". To właśnie tę książkę otrzymał początkujący reporter od swojej redaktor naczelnej p. Ireny Tarłowskiej przed pierwszą podróżą do Indii.
Towarzyszyć mu będzie ona i w następnych wyprawach: do Chin, Egiptu, Konga, Etiopii, Iranu… Najpierw jako pracownik „Sztandaru Młodych", potem Polskiej Agencji Prasowej będzie Kapuściński zagłębiał się w dzieło napisane dwa i pół tysiąca lat temu. Stwierdzi nawet, że: „Bywały okresy, kiedy wyprawy w przeszłość pociągały mnie bardziej niż moje aktualne podróże korespondenta i reportera". Bo tak naprawdę wszystko się powtarza: „polityka – przewrotne, nieczyste gry i kłamstwa; życie szarego człowieka – bieda i beznadzieja; podział świata na Wschód i Zachód – ciągle ten sam".
Cytując fragmenty „Dziejów" Herodota, Kapuściński bardzo ciekawie je komentuje, snuje refleksje, znajduje odniesienia do współczesności. Podboje Persów, obrona Babilonu, walki ze Scytami – ten świat razi swoim okrucieństwem. Dariusz, Krezus, Kserkses – to władcy, dla których liczy się tylko chęć zawładnięcia jak największą częścią świata.
A współczesny świat? – „burze i rewolty, przewroty i zamieszki", zamach stanu w Algierii, walki plemienne w Kongo, rewolucja islamska. Człowiek się nie zmienia – jego uczucia, dążenia, pragnienie władzy, bogactwa.
Wraz z Ryszardem Kapuścińskim podziwiamy warsztat pisarski Herodota, mamy okazję obserwować jego zdziwienie, zachwyt, przerażenie i sceptycyzm, z jakim opisuje „świat rzeczy niepewnych i wiedzy ułomnej".
Zastanawiając się, co ciągnie człowieka w świat, pisze reporter na jednej z ostatnich stron swej książki tak: „Podróż jako wysiłek i dociekanie, jako próba poznania wszystkiego – życia, świata, siebie".
Ci, którzy nie mogą ruszyć teraz w prawdziwą podróż, niech spróbują zrobić to z Ryszardem Kapuścińskim i z Herodotem.