"Nagi sad" to powieściowy debiut Wiesława Myśliwskiego z 1967 roku. Jej narratorem jest wiejski nauczyciel, który na starość wspomina swoje dzieciństwo i młodość. Większość życia spędził w rodzinnej wsi, jedynie podczas nauki mieszkał w pobliskim mieście. To ojciec - ubogi i niepiśmienny chłop - marzył, żeby jego jedynak został "uczonym" i miał lepszą przyszłość. Chłopak jednak nie chciał szukać szczęścia w świecie, który nigdy nie wzbudzał w nim zaufania. Wolał wrócić na wieś, choć nie potrafił odnaleźć się ani w roli wiejskiego nauczyciela, ani w pracach na roli. Miał też poczucie, że nie spełnił oczekiwań, jakie pokładał w nim ojciec. Trudne relacje z ojcem stają się głównym tematem rozmyślań narratora. Ojciec był człowiekiem małomównym; często spędzał czas w samotności na podpatrywaniu przyrody. Nie potrafił mówić o swoich uczuciach, ale dla najbliższych skoczyłby w ogień. Lubił patrzeń na żonę, gdy ta wieczorami rozczesywała swoje piękne i długie włosy. Gdy była w ciąży, mąż zakazał jej wykonywania męczących prac w gospodarstwie i w domu. Dramatyczne chwile małżonkowie przeżywali, gdy ich upragniony syn ciężko zachorował. Matka straciła już nadzieję, że jej dziecko wyzdrowieje. To ojciec się nie poddawał. W desperacji uwierzył nawet w ludowy przesąd, według którego dziecko zostanie uzdrowione, jeśli matka przeniesie je na rękach przez dziewięć mostów. W marszu po uzdrowienie rodzicom towarzyszyli krewni i sąsiedzi. Nie obyło się bez kłótni, ale dziecko wyzdrowiało. Gdy chłopiec dorastał, ojciec dbał o jego wykształcenie: zapewnił mu dostęp do książek znajdujących się we dworze, wysłał na nauki do miasta, a wykształconego już potomka przywiózł do domu furmanką. Ojciec był dumny z tego, że syn potrafi czytać książki, a syn zazdrościł mu "mądrej niewiedzy." (s. 174) Wzruszającym motywem książki jest scena z sadu: najpierw to ojciec poszukuje w nim syna ukrywającego się w konarach drzewa, a kilkadziesiąt lat później to zatroskany syn poszukuje wśród drzew starego i tracącego pamięć ojca.
Na motywach powieści powstał film w reżyserii Ryszarda Bera "Przez dziewięć mostów", który otrzymał m.in. „Złotą Pragę” (Grand Prix na festiwalu telewizyjnym w Pradze) w 1972 roku. Scenariusz filmu napisał sam Wiesław Myśliwski.
Cytat z książki:
"Skąd mogę wiedzieć, co by mnie spotkało gdzie indziej - a co człowieka omija, bywa zwykle gorsze od tego, czego doznał. Tu przynajmniej przeżyłem swoje życie w przekonaniu, że jest to jedyne miejsce na ziemi, gdzie mnie nic innego spotkać nie może prócz tego, co każdego spotkać musi." (s. 6)