4 marca 2009 r. odbyło się w bibliotece dwunaste spotkanie sieradzkiego Dyskusyjnego Klubu Książki. Dyskutowano o książce "Kontrabasista i inne utwory" P. Suskinda. Klubowicze podkreślali, że opowiadania tego autora to mistrzowskie miniatury literackie. Zwracano uwagę na to, że autor potrafi szczegółowo, a przy tym niezwykle interesująco opisywać techniki gry na instrumencie muzycznym i strategie gry w szachy. W twórczości niemieckiego pisarza najważniejsze są uczucia, jakich doświadczają bohaterowie utworów.
Po spotkaniu Pani Wiesława Kruszek napisała recenzję książki.
Książka Patricka Suskinda zawiera obok debiutanckiego monodramu „Kontrabasista”- „Trzy historie … i jedno rozważanie” oraz opowiadanie „Gołąb”. Na „Trzy historie …” składają się „Obsesja głębi”, „Walka” i „Testament mistrza Mussarda”. Rozważanie nosi tytuł „Amnezja in litteris”.
W „Obsesji głębi” bohaterka nie potrafi poradzić sobie z krytyczną oceną jej rysunków. Jest zbyt słaba psychicznie i załamuje się zupełnie. W „Walce” został ukazany pojedynek szachowy siedemdziesięcioletniego championa, który zawsze wygrywa i młodego nieznanego człowieka, który oglądającym wydaje się znakomitym graczem, zanim jeszcze zrobi pierwszy ruch. Przez cały czas trwania gry sympatia oglądających pojedynek w Ogrodzie Luksemburskim jest po stronie młodego gracza, który wykonuje ryzykowne ruchy niemogące zapewnić mu zwycięstwa. Z kolei w „Testamencie mistrza Mussarda” mamy zapis obsesji człowieka, który odkrywa, że : „Świat jest muszlą, która bezlitośnie się zamyka”.
Rozważanie na temat zaniku pamięci literackiej prowadzi do smutnego wniosku- „ …po co czytać, po co czytać np. tę książkę, skoro wiem, że wkrótce nie pozostanie mi po niej nawet cień wspomnienia”.
„Kontrabasista” ukazuje człowieka, który solidnie wykonuje swój zawód, gra w orkiestrze na kontrabasie, instrumencie niezbyt wygodnym, mało atrakcyjnym z wyglądu i muzycznie, a jednak bardzo potrzebnym. Muzyk , choć mówi o sobie: „Jestem rzemieślnikiem. Nie jestem żadnym muzykiem”. , jest samotny, kocha się w śpiewaczce Sarze, której nie ma odwagi powiedzieć o swych uczuciach.
„Gołąb” to historia Jonathana Noela, który jest strażnikiem w banku, mieszka w niewielkim pokoju, unika ludzi i czuje się szczęśliwy, gdy każdy dzień jest taki sam. „Nie lubił bowiem wydarzeń, a już takich, które zakłócały zewnętrzny porządek życia wprost nienawidził”.
Widać więc, że bohaterowie Suskinda to ludzie samotni, wyobcowani, nieumiejący sobie radzić ze światem, który ich otacza, zamykający się przed nimi w swoich pokojach. Ich życie jest uporządkowane, czasem wręcz zautomatyzowane. Gdy jego codzienny rytm zostanie zakłócony, np. przez gołębia, może to spowodować katastrofę.
Autor bardzo wiarygodnie ukazał frustracje, pasje i odmienność swoich bohaterów. Czytelnik przygląda się im, darzy sympatią i współczuje. Stara się zrozumieć ich rozterki. Pomaga mu w tym niewątpliwie kunszt pisarza, który wykazuje się doskonałą znajomością zasad gry w szachy, gry na kontrabasie, specyfiki tego instrumentu, życia kompozytorów, utworów muzycznych.
Ci, którzy zachwycili się „Pachnidłem”, powinni koniecznie sięgnąć po „KONTRABASISTĘ i inne utwory”. Dla tych, którzy jeszcze nie znają twórczości Patricka Suskinda, jest to również książka godna polecenia.