9 maja 2012 r. odbyło się w naszej bibliotece czterdzieste trzecie spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Rozmawialiśmy o książce "Nielegalne związki" Grażyny Plebanek. Książka o zdradzie małżeńskiej skłoniła nas do rozważań o znaczeniu wierności i uczciwości w związkach. Czy monogamia jest zgodna z naturą człowieka? Czy mężczyzna może jednocześnie kochać dwie kobiety? A co z uczuciami kobiet? Czy kobiety mają się ciągle poświęcać wychowywaniu dzieci? W XXI wieku inaczej patrzy się na role, jakie pełnią w rodzinie kobiety i mężczyźni. Często zdarza się, że to kobieta zarabia na utrzymanie domu. Taką właśnie sytuację mamy ukazaną w książce "Nielegalne związki". Podczas spotkania zastanawialiśmy się też nad tym, czy książkę należy zaliczyć do powieści erotycznych czy do psychologicznych.
Po spotkaniu Pani Wiesława Kruszek i Pani Monika Wilczek napisały recenzje książki.
„Momenty były?”- można zapytać tak, jak w znanych rozmowach Marian Kociniak zwracał się do Andrzeja Zaorskiego, który odpowiadał: „Masz!!! Najlepiej jak on z nią…” itd. O tym, co może być dalej, trzeba przeczytać w powieści Grażyny Plebanek.
Autorka opisuje, nie szczędząc „momentów”, romans Jonathana i Andrei. Mężczyzna jest mężem prawniczki Megi robiącej karierę w Komisji Europejskiej. Mieszkają w Brukseli, mają dwójkę dzieci, którymi zajmuje się głównie Jonathan – autor trzech książek z bajkami, były dziennikarz, obecnie wykładowca kursu twórczego pisania. Andrea jest dziennikarką telewizyjną, partnerką życiową Simona Lloyda – ważnej figury w Komisji Europejskiej.
Jonathan i Andrea ukrywają swój związek, spotykają się w kościołach i parkach, a pod nieobecność Simona w mieszkaniu dziewczyny.
Zauroczenie nie mija, fascynacja seksem potęguje się, temperatura uczuć rośnie.. Mąż Megi dochodzi do wniosku, że kocha obie kobiety, czerpie energię ze stosunków z żoną i z kochanką.
Megi zaczyna podejrzewać męża, ale ponieważ sama wcześniej go zdradziła, nie reaguje.
Romans kwitnie, a czytelnik poznaje też wielonarodowe środowisko pracowników Komisji Europejskiej. Uczestniczy w spotkaniach, wizytach i rewizytach organizowanych po to, by się na nich pokazać. Jeśli ktoś zostanie pominięty, to wielki afront dla niego( Megi nie zaproszono na przyjęcie do Simona i Andrei!).
Grażyna Plebanek pokazuje młodych ludzi, dla których nie jest problemem spakowanie się i wyjazd do innego kraju. Są dobrze wykształceni, znają języki, nie boją się nowych wyzwań. Małżonkowie są partnerami, nie dzielą obowiązków na kobiece i męskie. Jonathan „niedawno zrozumiał, że ma prawo do przeczuć, wrażeń, instynktów i porywów – mimo że jest mężczyzną”.
I to właśnie on – mężczyzna – jest w tej książce głównym bohaterem. Jego przeżycia i rozterki, uczucia, którymi darzy obie kobiety i swoje dzieci, są na pierwszym planie.
Ciekawym uzupełnieniem i właściwie podsumowaniem wydaje się pisana przez bohatera książka – tym razem dla dorosłych – „Psy P.” i antologia „O kochaniu” z tekstami uczestników kursu twórczego pisania.
To są zresztą bardzo ciekawe fragmenty powieści, Jonathan jako wykładowca podaje kursantom trafne wskazówki pomocne przy pierwszych próbach literackich. Mogą się przydać początkującym twórcom.
Język jest dużym walorem książki. Grażyna Plebanek bez wulgaryzmów i naukowych określeń przedstawia sceny erotyczne.
W ostatnim numerze magazynu „Książki” Grzegorz Wysocki w artykule „Cel, pal, pieprz” zalicza autorkę do grona „bezpruderyjnych polskich prozaików, u których można zaspokoić głód seksualnej wiedzy”. Polecam artykuł – autor wymienia jeszcze innych „bezpruderyjnych”, podaje tytuły książek.
No i koniecznie lektura „Nielegalnych związków”! Warto też poznać pozostałe trzy powieści Plebanek, ale w nich „momentów” już nie tak wiele.
Wiesława Kruszek
Jonathan - główny bohater "Nielegalnych związków" Grażyny Plebanek - prowadzi podwójne życie. Ma żonę i dwoje dzieci, ale zaczyna spotykać się z poznaną na przyjęciu Andreą. Piękna, zmysłowa i uwodzicielska dziennikarka całkowicie zawróciła mu w głowie. Kochankowie spotykają się po kryjomu. Jonathan ma wyrzuty sumienia, że oszukuje żonę. Zwierza się ze swoich rozterek przyjacielowi Stefanowi, ale ten też nie jest wierny swojej wybrance i nie widzi nic złego w przelotnym romansie. Tylko czy dla Jonathana znajomość z Andreą jest tylko chwilowym zauroczeniem? Grażyna Plebanek próbuje w swojej książce ukazać odczucia, jakich w miłości doświadczają mężczyźni. Jonathan pragnie być z dwiema kobietami naraz. W tym momencie czytelnik może się zastanawiać nad jednym pytaniem: czy można kochać dwie kobiety jednocześnie? To pytanie wyjaśnia dlaczego książka nosi tytuł „Nielegalne związki”. Pisarka wprowadza również postacie drugoplanowe: żonę bohatera, narzeczonego Andrei, postać przypadkowego Hiszpana. Wszyscy wzajemnie podejrzewają się o zdradę, ale nikt z nich nie próbuje jej zapobiec. Niczego w sobie nie zamierzają zmieniać. Wręcz przeciwnie. Zapracowana żona sama siebie obwinia o brak czasu dla rodziny.W realnym świecie na co dzień spotykamy podobne historie. To powieść życiowa. Dzięki temu czyta się ją przyjemnie. Nawet w podróży.
Monika Wilczek